Harry Potter i Autografy

Geraldine Somerville

 Moje tegoroczne wakacje zaczęły się dwa tygodnie wcześniej, dlatego, że mój kuzyn brał ślub na który oczywiście pojechałem i dogadałem się z rodziną, że mogę od razu zostać na wakacje no bo po co jeździć dwa razy? Nie wspominając o 9 godzinach jazdy w jedną stronę i drogich biletach. Tak więc zostałem.

 Co do moich najnowszych zdobyczy postanowiłem, że nie będę kazał mamie otwierać kopert, bo chciałem mieć po powrocie niespodziankę. (Postanowiłem, że nie będę także wysyłał nowych próśb, czego oczywiście nie przestrzegłem.) Niestety, ale nie wytrzymałem długo w postanowieniu, gdy tylko dowiedziałem się, że przyszedł list z UK kazałem go mamie natychmiast otworzyć, czego później pożałowałem. Nie wiem dlaczego, ale zawsze tak mam, że gdy dowiaduję się o liście z Anglii to natychmiast chcę poznać jego zawartość. Wystarczyło mi, że mama powiedziała ,,...ma rude włosy." i od razu wiedziałem, że chodzi o Geraldine Somerville, czyli kochaną Lily Potter.
 Mimo, że aktorkę widzimy w krótkich scenach, to jednak ogromne wrażenie na mnie zrobiła ta we wspomnieniu Severusa. Musicie przyznać, że świetnie zagrała najwspanialszą matkę. I pomyśleć, że to Jo mogła zająć jej miejsce

Bardzo chciałem potrzymać zdjęcie w dłoniach, ale musiałem zadowolić się tylko MMS-em, ale w końcu wróciłem i mogę go trzymać do woli! 

Wysłałem: IRC, 1 zdjęcie, kopertę zwrotną i list
Dnia: 17.02.14r
Otrzymałem: podpisanie zdjęcie
Dnia: 18.07.14r
Czekałem: 5 miesięcy i jeden dzień
Adres: http://www.fanmail.biz/73216.html