sobota, 6 czerwca 2015

Ralph Ineson



 Zbieranie autografów to wielka frajda i zabawa, jednak jest to hobby nieco wymagające, a chodzi o cierpliwość. Samo pisanie listów może zająć ,,moment", ale dopiero kilka chwil od wysłania zaczyna się czekanie, codziennie zagląda się do skrzynki, sprawdza fanmail.biz i podobne strony na których może być wzmianka o nowym autografie od gwiazdy, której aktualnie się wyczekuje. Nie jest to hobby dla ludzi niecierpliwych, ale biorąc pod uwagę fakt, że więcej się czeka niż ma chwile radości to czasami nawet doświadczony kolekcjoner ma momenty kryzysu.
 Tak jest w moim przypadku, od kilku miesięcy nie wysłałem, żadnego listu, bo po pierwsze nie znajduję czasu, a i jakoś nie daje mi to takiej frajdy jak kiedyś, a po drugie naprawdę już nie wiem do kogo pisać... Zostało kilka wspaniałych aktorów jak Helena Bonham-Carter, Alan Rickman czy Jason Isaac, ale z nimi jest trudniej, a to odpisują tylko z adresu VV, albo list musi być idealny lub zwykłe szczęście, że aktor otworzy kopertę. 
 Sporo gwiazd powinno mi już dawno odpisać i nic... Więc zaczynam się już powoli niecierpliwić, zaczynając nie myślałem, że to będzie aż tak długo trwać, ale ciągle mam nadzieję, że jeszcze odpowiedzą, dam im jeszcze kilka miesięcy i może napiszę ponownie.
 W tym roku, to nawet jakoś nie spodziewam się listów z UK, wracam do domu i nawet bez myśli ,,może dzisiaj" otwieram skrzynkę, w której wieje pustką. Dlatego tym razem byłem bardzo zaskoczony, że w końcu coś przyszło, a w środku był autograf od Ralpha Ineson'a, który wcielił się w postać Amycusa Carrow'a. Co prawda w filmie pojawia się przelotnie, i to tylko na kilka sekund, ale jednak należy do najlepszej obsady filmowej! Bardzo cieszę się, że odpisał. 
 Mam nadzieję, że w wakacje przyjdą jakieś perełki, bo tak było właśnie rok temu kiedy to niespodziewanie przyszły listy od Emmy Thompson czy Imeldy Staunton, wtedy też myślałem, że nic z tego, ale jednak. Grunt to się nie poddawać, a jeśli przyjdą chwilę zwątpienia to najlepiej jest wziąć sobie długi urlop, wtedy przyjdzie wena i nadzieja na dalsze realizacje marzeń :)




Wysłałem: list, zdjęcie, kopertę zwrotną i IRC
Dnia: 18.08.14r
Otrzymałem: autograf
Dnia: 13.03.15r
Czekałem: 6 miesięcy i 23 dni 

1 komentarz:

  1. Kiedy następny post? Już nie możemy się doczekać!

    OdpowiedzUsuń